Myślę że już czas aby zrobić coś z Czasem rozpoczęcia gry!

Widzę że z każdą niedzielną strzelanką to zjawisko zaczyna eskalować w niepożądanym kierunku!
Myślę ze czas zbiórki a rzeczywisty czas rozpoczęcia gry nawet 2 godz później to spore przegięcie!

Wiem że fajnie jest pogadać o pierdołach napić się piwa , powymieniać gadżetami etc.
Ale nie wszyscy maja na pole gry blisko, nie wszyscy piją piwo, inni są kierowcami lub mają milion innych powodów dla których ich czas może być ograniczony!

Może warto byłoby wprowadzić jakieś zasady normujące to zjawisko!
Proszę o jakieś konstruktywne propozycje!

jestem zdecydowanie za, ale jak to rozwiązać - godzina zbiórki X - rozpoczęcie gry Y

i co robimy? godzina Y +15 min i start bez względu czy już wszyscy dojechali czy nie - moja propozycja

pozdrawiam
Caleb

Myślę że trzeba to zrobić na "Stalowo" czyli bez względu na to ,czy ktoś dopiero przyjechał czy się jeszcze kreci, rozpoczynamy grę o zaplanowanej porze .
W końcu to w interesie danej osoby będzie aby widzieć z kim jest i jakie ma zadanie,a nie będąc na czas sama pozbawi się tych inf. psując sobie zabawę.  Na ten moment innego rozwiązania nie widzę.
Jeśli będziemy się tego sztywno trzymać ,może po jakimś czasie wejdzie nam to w krew.

Jeśli chodzi o czas, to  należy podać czas gotowości (rozpoczęcia ) a nie zbiórki ze względu na to  że jeden miś będzie potrzebował 15 minut al dla drugiego godz. będzie mało na wyekwipowanie się !

Dlatego proponuję dać kwadrans " akademicki" a później zaczynamy - i akurat chyba nie w naszej ekipie problem - wszyscy byli przed lub na czas

Ale każdy musi być świadomy ze czas gry który będzie podany to czas na Gotowo a nie jak do tej pory czas dojazdu na miejsce!
Chyba że ktoś ma inny pomysł!

można spróbować - do dzisiaj nie było to aż takim problemem, ale ok przy następnej grze spróbujemy wymóc punktualność

jeszcze jest jedna kwestia pominięta przez przedmówców mianowicie czy gra jest scenariuszem czy niedzielną strzelanką

a co za różnica? jest ustalona godzina i tyle - a co sugerujesz że na sceno to punktualnie a na strzelankę to chooj - spóźnię sie 30 min - i tak zaczekają?

pozdro
Caleb

Ważny jest czas startu gry, który powinien być stały i konsekwentnie pilnowany.
Start 11 to o 11 stoimy podzieleni w drużynach, z oznaczeniami itp. A kto bedzie chciał to przyjedzie 15 minut wczesniej ubrany, przesmarowany i gotowy do akcji a inny 1,5h i niech sie ubiera maluje smaruje nawadnia wedle uznania. Ale start to start ;)

Sarna trafnie to ujął , faktycznie pewna różnica jest miedzy niedzielna strzelanką a sceno.
Na strzelance nie ma potrzeba czekać, można rozegrać 2 ,3 mecze i ktoś spokojnie  dołącza, a w sceno jest to raczej nie do przyjęcia!